Minimalizm w pracy nauczyciela
(…) tylko człowiek świadomy będzie w stanie w pełni skorzystać z idei minimalizmu – Katarzyna Kędzierska, autorka książki „Chcieć mniej”
Przed nami kolejny semestr roku szkolnego. Wydawnictwa wciąż prześcigają się w ofercie gotowych rozwiązań na nauczanie w formie tradycyjnej i online, zapewniając o swojej gotowości na podanie wszelkich rozwiązań. Coż, nie ukrywajmy, że w znacznym stopniu ułatwia to naszą pracę, ale patrząc na tę sytuację z drugiej strony, stawiane są przed nami wymagania, by się temu wszystkiemu przyjrzeć, dokonać wyboru, skorzystać, co kosztuje mnóstwo czasu w tym i tak niepewnym i „zajętym” dla nas czasie…
Od jakiegoś czasu bardzo bliski stał mi się temat szeroko pojętego minimalizmu w różnych dziedzinach życia do tego stopnia, że doszłam do kilku wniosków, które można bardzo łatwo przełożyć na mądre i świadome zarządzanie swoją pracą nauczyciela czy metodyka. Zapraszam do, mam nadzieję ciekawej, lektury pierwszego z serii artykułu w temacie minimalizmu.
Punktem wyjścia do moich rozważań była sama definicja minimalizmu rozumiana jako ograniczenie do minimum wymagań, potrzeb, dążeń (1). W ujęciu szerszym minimalizm sprowadza się do przewartościowania priorytetów, tak aby pozbyć się nadmiaru i zbędnych rzeczy – dobytku, przekonań, zachowań, zwyczajów, zawiązków i czynności – które nie dodają naszemu życiu wartości, a skupić się na rzeczach kluczowych, wzbogacających nasze życie (2). W obecnym świecie wiele razy mówimy o zapracowaniu, o wiecznym braku czasu na rzeczy, które są mniej lub bardziej istotne, ale tych, które sprawiają nam autentyczną radość. Gdy w mojej pracy metodyka rozmawiam z nauczycielami, większość, choć od lat żyje w rutynie semestralnej bądź trymestralnej, bardzo narzeka na to uczucie niepewności niepokoju związane z początkiem września czy października lub początkiem nowego semestru. Jak zatem temu zaradzić?
Świadomość : Pierwszym aspektem, który chciałam dzisiaj poruszyć jest poszerzenie świadomości. Katarzyna Kędzierska, autorka książki „Chcieć mniej” pisze, że tylko człowiek świadomy będzie w stanie w pełni skorzystać z idei minimalizmu. Zastanówmy się więc nad tym, jak wygląda nasza praca. Niezależnie od jej trybu i miejsca, wszyscy mamy spotkania typu rady pedagogiczne, spotkania z rodzicami, sprawdzamy testy i wreszcie przygotowujemy zajęcia i projekty edukacyjne, starając się być jak najbardziej „na czasie” z nowymi technologiami, nowymi narzędziami czy pomocami dostępnymi na rynku wydawniczym. Wiem, ile kosztuje to czasu i pracy. Celem mojego artykułu jest skłonienie do refleksji nad rzeczami, które świadomie wybieram (a jeśli tak, to dlaczego) jako elementy mojej pracy, świadomie poświęcając na nie taką, a nie inną ilość czasu.
Poniżej zamieszczam kilka pytań, mających na celu skłonienie do refleksji nad tym, co ważne w naszej pracy.
- Jakie są moje cele w pracy?
- Od czego zaczynam planowanie lekcji?
- Co uznaję za niezbędne (niezależnie od formy zajęć- czy online czy tradycyjnej), by lekcja była, w moim przekonaniu, „dobra”?
- Dlaczego akurat to? Co te aspekty/narzędzia/rzeczy dają mnie? Co te aspekty/ narzędzia/rzeczy dają moim uczniom w kontekście kryteriów sukcesu?
Serdecznie zachęcam do odpowiedzi na powyższe pytania.
Magdalena Kaźmierkiewicz
Przypisy:
- Szymczak i inni, Słownik języka polskiego PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN, [cop. 2004], OCLC 749511681.
- Regina Wong, Uwolnij Przestrzeń. Przewodnik Minimalisty po dobrym życiu, 2017